niedziela, 15 lutego 2015

OiM w OiG czyli Ogniem i Mieczem w Orku i Goblinie

Pierdu - pierdu
Wesołe chłopaki na kucykach.
Do tego stopnia wesołe, że
nic nie zrobiły w bitwie.
Pokaz, organizowany wspólnymi siłami OiG i Wargamera, rozpoczął się chwilę przed godziną 11.00 od pogaduszek na temat, kulejącego, wargamingu w Polsce. Oczywiście nie obyło się bez rozmowy na temat Warhammerów, ale także pobawiliśmy się w archeologię schodząc na temat Mein Panzera.
Początkowo było nas tylko dwóch (plus organizatorzy), ale w szczytowym momencie zainteresowanych grą było do 7-8 osób (łącznie przez sklep przewinęło się pewnie ze 12 osób chcących popróbwać OiM). Gigantyczna frekwencja jak na Gdańsk.
Fanfary, trąby i oklaski.