poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Nowa zabawa - wszędzie Żydzi

Judaszek Machabeuszek - mały żydowski rzeźnik.
Mój gej* kolega w bólu Czarek, dworuje sobie ostatnio (czyli od jakichś 3-4 lat), że dupa ze mnie a nie hobbysta. Nie maluję, nie gram, tylko ciągle mam jakieś nowe wymówki (ostatnie to praca, praca i praca). W związku z tym postanowiłem coś zmienić w swoim życiu. Pierwszym pomysłem było "zmienić kolegę". Pomysł jednak szybko upadł, bo gdzie ja takiego drugiego jełopa znajdę, z którym mam tyle cech wspólnych**? Drugim pomysłem było "zaskoczę gnoja i pomaluję ogrowe zaległości". Ten też szybko upadł, bo mi się nie chce (ciepło, wakacje i takie tam). W końcu pojawiła się kolejna myśl poprzedzona ostrą burzą mózgu: "co by tu zrobić, żeby nie narobić się i był z tego efekt...?". Po 20 sekundach miałem to! Pomaluję armię do DBA. Narzucę sobie jakiś hardkorowy limit czasu i mu pokażę! Dobra robota, kolo. Czas start.