sobota, 15 lutego 2014

World War Z - recenzja książki

Wstęp
Właśnie skończyłem czytać World War Z Mela Brooksa. Kilka książek o zombich mam na koncie, ale trudno powiedzieć bym był ich specjalnym fanatykiem. Jednak światowy sukces i ekranizacja tej powieści zachęcały, by się jej lepiej przyjrzeć. Zwłaszcza, że książkę dostałem w prezencie.

Konwencja
Nie jest to typowa fabuła. Nie ma tu głównego bohatera czy typowej akcji. Jest to natomiast zbiór "wywiadów" z ludźmi, którzy wojnę z zombimi przeżyli i mają coś ciekawego do powiedzenia na temat tych zmagań. Jednocześnie chronologiczne ułożenie rozmów sprawia, że poznajemy w miarę pełną historię konfliktu z różnych punktów widzenia (od pojedynczych żołnierzy po światowych przywódców). Pomysł intrygujący i w tej grupie powieści chyba nowatorski.

czwartek, 6 lutego 2014

LOTR BC z Łucją - Orcs vs Elves

Córka molestowała mnie o grę od tygodnia. Niespecjalnie musiałem ulegać tym namowom, bo mi też brakowało tego typu rozgrywki (ileż można grać w Pędzące żółwie...). Miało być jak zawsze. Łucja Elfy, ja coś innego. Tymczasem na dzień przed rozgrywką Młoda stwierdziła, że tym razem chce zagrać złymi. Ostatecznie stanęło na Orkach (Łucja) przeciwko Elfom (ja).
My daughter wanted to play Hobbit so badly that she talked about this for whole last week. I humbly agreed - I also wanted to play. It was to be like always - me playing bad guys, daughter playing Elves. But the day before playing Łucja decided that she wants to play bad side. So the battle was fought between Orcs (Łucja) and Elves (me).

środa, 5 lutego 2014

Flames of War czas zacząć

Moja Żona postanowiła dokonać przemeblowania. Wspaniałomyślnie zgodziłem się. Jednak moja kapitulacja nie była bezwarunkowa. Będą meble jeśli zaczniemy grać wspólnie w jakąś grę bitewną. O dziwo Żona zgodziła się... Tylko postawiła jeden warunek - gra musi być historyczna. No i dlatego kupiłem podstawkę Achtung do Flames of War. Wiem - Open Fire wychodzi taniej. Tylko, że jak Żonie odechce się grać, to wtopiłem jedynie 100 zł (z przesyłką z Wielkiej Brytanii!), a nie 200-250.
My wife lately decided that we buy new furniture. I humbly agreed. But under one condition. We gonna play some wargame together... She also agreed (yup; believe it or not...). But under, this time her, one condition. It must be historical game. So that's why I bought Flames of War Starer Set: Achtung. I know - it's not the best starter (Open Fire is relatively much cheaper). But if my Wife will cancel her agreement my loses will be only 100pln (including p&p from GB) not 200 or even 250pln as it would be in case of Open Fire.