Postanowiłem wrócić do blogowania, co mało kogo zainteresuje, ponieważ ten blog miał jakichś dziesięciu czytelników. Zapewne i tym razem zabraknie mi zapału i czasu, by regularnie publikować. Mam jednak nadzieję, że ta bezładna pisanina nieco mnie zmotywuje do dokonania czystki wśród pokładów szarości na moich półkach.
W swoich zbiorach mam bowiem modele do większości możliwych gier*. No właśnie - mam modele, ale to wszystko - leżą niepomalowane i nie są grane. Czas coś z tym zrobić i od pewnego czasu coś faktycznie z nimi robię, ale... ze względu na nadmiar modeli i pracę jest to zbyt chaotyczne.
Wiem, że noworoczne planowanie mija się zazwyczaj z celem, bo jest zbyt niekonkretne, bez międzycelów i ram czasowych. Stąd w tym roku nieco inne podejście. Mam zamiar planować w zorganizowany sposób cele, które są realne do osiągnięcia. W 2022, jako plan minimum, zamierzam pomalować: